Rugia dzień 8 – sygnał do powrotu, synek przyprowadził tatusia !
Nadszedł dzień ósmy naszej wyprawy na Rugię, jesteśmy po dwóch dniach poszukiwania sandaczy – tak to one aż tak nas elektryzowały przez ostanie kilkadziesiąt godzin. Myśli o delikatnych obwąchaniach przynęt, ściągniętych gumkach, przyduszeniach i w końcu prawdziwych tąpnięciach pochłonęły nas do reszty. Czytaj więcej →