okoń na wklejankę dragona boat jig 18

Dragon Viper Nasze typy

Opublikowano 1 października 2013 przez Majki Pi

Przez ostatnie 5 miesięcy testowaliśmy wędki z nowej serii Dragona – Viper. Poniżej przedstawiamy modele wędek, która najbardziej przypadły nam do gustu:

Majki – Do połowów okoni używałem wklejanki Boat Jig 18 w zestawie z kołowrotkiem Okuma Helios 25s. Chociaż nie jestem zwolennikiem łowienia pasiaków na małe przynęty zdarzyło mi się używać 5 cm gumek na obciążeniu 3 gr. Przy tej wadze przynęty, uderzenie główki o dno było jeszcze sygnalizowane na szczytówce. Zdarzało mi się  przeciążać nieznacznie zestaw, używając główek 20 gramowych. Przy tej gramaturze nie odczuwałem dyskomfortu a zestaw zachowywał się stabilnie. Używałem cienkich plecionek od 0,06 do 0,10mm. Przynęty spokojnie dawałem radę posłać na odległość 50 metrów.  Słabsze typy brań: przyduszenia, pstryknięcia,przytrzymania są dobrze sygnalizowane, zarówno przez szczytówkę jak i dolnik. Długość 2,44m zapewnia pewne zacięcie z każdej odległości.
Zestaw polecam do łowienia okoni i sandaczy z łodzi na łowiskach z niedużym uciągiem bądź spokojną wodą.

Do połowu boleni i nocnych sandaczy z brzegu wybrałem wędkę Viper Ranger 35 o długości 2,90m i ciężarze wyrzutowym 14-35g. Łowiłem tym kijem głównie na Narwi, w miejscu, gdzie około 50 metrów od brzegu znajdowała się rafa. W to miejsce pod wieczór przychodziły na żer bolenie, a nocą sandacze. Zestaw musiałem tak dobrać aby zasięg rzutowy był jak największy. Do kija spasowałem, więc kołowrotek Okuma Raw II z nawiniętą plecionką 0,10mm Nano clear 8. Takim zestawem, używając woblerów Salmo Thrill 7cm, mogłem spokojnie oddawać rzuty powyżej 60metrów. Lżejszymi woblerami Irka Gębskiego rzuty były krótsze, ale i tak udawało mi się dorzucić w rejony żerowania ryb. Po zmroku tym samym wędziskiem z użyciem Lunaticów na 7 gramowych główkach łowiłem sandacze.  Minusem tego zestawu była cienka i w ogóle nie odporna na przetarcia plecionka. Za taki kompromis zapłaciłem utratą sporej ilości woblerów.  Dużym plusem zestawu okazał się sam kij. Dobrze ładował się nawet przy rzucaniu przynętami lżejszymi niż 14gram. Opad i praca lekko dociążonych gum była wystarczająco wyczuwalna aby łowić w całkowitych ciemnościach. Nie miałem problemu z zacięciem sandaczy nawet, gdy branie następowało daleko od brzegu. Rapy po silnym uderzeniu, same się zacinały, jedynie gdy strzał w przynętę następował zaraz po wpadnięciu wabika do wody lekko je docinałem. Duży zapas mocy umożliwiał mi szybki i bezpieczny hol nawet 70 centymetrowych boleni. Wędkę polecam jako uniwersalny rzeczny kij na bolenie, sandacze i szczupaki.

bolen i sandacz wędka dragon viper ranger 35

Model, który najbardziej przypadł mi do gustu z serii Viper jest Pro Spinn 42 o długości 2,13m i c.w. 18-42g. Kij ten jest stworzony do ciężkiej pracy. Nie boi się 50 gramowych główek oraz woblerów. Można używać go praktycznie do wszystkich spinningowych metod. Sprawdził się w trollingu, ciężkim opadzie oraz przy spiningowaniu blachami a nawet jerkowaniu. Przez ostatnie kilka miesięcy towarzyszył mi w większości wypraw wędkarskich. W tym czasie oprócz mnie łowili na niego moi goście. Dla każdego z nich największym zaskoczeniem była cena kija. Większość plasowała go w przedziale cenowym 300-400zł. Tymczasem wędka w Naszym sklepie www.pleciona.pl jest do kupienia za 187,5zł. Polecam go każdemu, kto nie lubi na łódkę zabierać dużo sprzętu. Ta wędka wystarczy do połowu wszystkich jesiennych drapieżników.

szczupak na spining dragon viper

Kamil „Dzikus” Sarna – Mi do gustu przypadły dwa modele. Pierwszy Viper Verso 35 spasowany z młynkiem Fishmaker pierwszej generacji oraz plecionką 0,14mm. Zestaw ten testowałem na Narwi w okolicach miejscowości Kikoły oraz ujścia rzeki Wkry, do łowienia z brzegu głównie boleni. Choć w pierwszej chwili kij wydaje się trochę sztywny, to podczas holu znakomicie amortyzuje agresywne odjazdy rap. Jego długość jest na pewno zaletą w przypadku przybrzeżnych zastoisk porośniętych grążelami i zielskiem lub kamienistych spadów szybko schodzących w dół. Mimo stosowania lekkich przynęt, odległości rzutów były naprawdę zadawalające, natomiast prowadzenie przynęt gumowych z głową 10gr słabo wyczuwalne. Dopiero pracę wabika z ciężarem 12 gramowym czułem zarówno na wędce jak i sygnalizowała mi to szczytówka. Kij sprawdza się również podczas sterowania cięższymi przynętami np. na główkach 25 czy 30g, ich praca jest znakomicie wyczuwalna, również w niewielkim nurcie. Mimo, iż Producent oznaczył górną granicę wyrzutu do 35g, machałem tym kijem z obciążeniem 50g. Rzuty takim zestawem nie są już tak komfortowe jak z mniejszymi główkami, ale nie mówię, że niemożliwe. Wędki Viper Verso 35 używałem także do łowienia w trollingu na łowiskach skandynawskich. Stosując tą metodę na haku głównie meldowały się szczupaki i okonie, począwszy od drobnicy po okazy 80-90cm. Powyższy model jest dobrą propozycją do łowienia z brzegu w trudno dostępnych miejscach zarówno na rzekę jak i  jeziora.

przyzwoity szczupak - wedka dragon viperDrugim modelem jest wklejanka w wersji River Jig 20 w połączeniu z kołowrotkiem Dragon Viper FD 820i i plecionką 0,10mm, którą miałem przyjemność łowić na znacznie mniejszej Rządzy, w okolicach Radzymina. Rzeczka ma tam ok 2-3m szerokości, a jej głębokość nie przekracza 50-70cm, w porywach do metra. Zaciekawiło mnie jednak piaszczyste dno i dość czysta woda. Postanowiłem przejść się kawałek i sprawdzić co w sobie kryje ten niepozornie wyglądający „strumyk”. Brzeg tej rzeczki jest bardzo zróżnicowany, raz niemalże płaski, gęsto porośnięty trawą, by kilka kroków dalej zmienić się w dwu metrową stromą skarpę. W tych trudnych warunkach znowu zaletą kija okazała się jego długość (275cm), która umożliwiała swobodne prowadzenie przynęt. Ze względu na występującą tam głębię łowiłem na 2-3cm gumki oraz małe obrotóweczki. Mimo, iż ciężar wyrzutu wędki zaczyna się dopiero od 5g, praca tak małych przynęt, zarówno podczas prowadzenia jak i w chwili brania, jest dobrze wyczuwalna na kiju. Delikatne skubnięcia pasiaków, a także agresywniejsze brania szczupaczków, zostały skwitowane natychmiastowym zacięciem. Nie spodziewałem się niczego specjalnego po tym odcinku Rządzy, ale nawet niewielkie ryby jakie łowiłem, na kiju River Jig 20 dostarczały sporo frajdy z holu.

zczupak i okoń na viper jig 20

Model ten miałem również okazję sprawdzić  na jeziorze łowiąc z łódki techniką powierzchniową. Rzuty 7gr poperem były dość odległe i celne, a brania ryb niezwykle efektowne. Moją zdobyczą były przeważnie okonie, ale i szczupaczki nie zostawały obojętne wobec tej kuszącej przynęty. Z powodzeniem mogę polecić wędkę River Jig 20 do łowienia zarówno w małych i dużych rzekach, a także w jeziorach i zamkniętych starorzeczach

Maro – Przygodę z Viperami zacząłem od modelu Verso 25. Wędka mająca 275 centymetrów była bardzo wygodna do połowów z brzegu. Zestaw z kołowrotkiem Fishmaker 935 i nawiniętej plecionce 0,10mm, pozwalał bezproblemowo rzucać przynętę tam gdzie potrzebowałem. Ciężar wyrzutu od 10-25g pozwalało mi na zakładanie szerokiej gamy woblerów boleniowych. Na takie ryby nastawiałem się szukając ich w rzecznych zawirowaniach miedzy ostrogami. Przede wszystkim na agrafkę zakładałem rękodzieła J. Widła i I. Gębskiego. Te pierwsze sporo lżejsze potrafiłem posłać na odległość około 30-40m, za to Gembale które wydawały się być sporo cięższe, lądowały nie wiele dalej, bo około 40-50m. Przy użyciu lekkich przynęt wędka ładowała się zadowalająco. Łowienie „bolków” na Verso 25 z brzegu polecam każdemu, bo uczucie uderzenia silnej ryby w czuły kij pozostaje w pamięci jeszcze przez wiele godzin, po zakończonym wędkowaniu.

duży boleń wędka Viper Verso 25

Wędce Viper Ranger 42 poświęciłem 3 dni podczas sierpniowego wypadu na graniczną Odrę. Moim celem były sandacze i bolenie. Ponieważ nie dysponowałem środkiem pływającym, obławiałem  opaski i główki, z których głównie składa się ten odcinek rzeki. Na kołowrotku o rozmiarze 3500 miałem nawiniętą plecionkę 014mm. Takim zestawem mogłem posłać woblery boleniowe na wystarczające odległości oraz komfortowo odstrzeliwać gumy z zaczepów. Podobnie jak w przypadku Verso 25 wrażenia ze spotkania z rapami były niezapomniane. Na sandacze kij jest wystarczająco szybki i nie ma problemu z zacięciem ryby z dużej odległości. Dużym plusem jest wytrzymała konstrukcja blanku. Przetestowałem ją podczas wywrotki na opasce. Upadłem uderzając wędką o kamienie. Zarówno ja jak i Ranger wyszliśmy z tego zdarzenia bez szwanku . Na dodatek chwilę później, w przeznaczonego na sandacza Lunatica przyładował mi ponad 70 centymetrowy sumek. Hol był dość szybki, trwał nie więcej niż 5 minut. Wędka bardzo ładnie amortyzowała odjazdy ryby, wyginając się w parabole od samego dolnika. Podejrzewam, że ten kij poradziłby sobie z dwukrotnie większym osobnikiem.

sum na wędkę dragon viper

Z obu wersji modeli Viperów jestem zadowolony. Niewątpliwie największą zaletą jest czułość i wytrzymałość blanków.  W tym przedziale cenowym ciężko będzie znaleźć wędki o podobnych walorach użytkowych.

Zobacz też kołowrotki Dragon i inne produkty na:
http://pleciona.pl/sklep-wedkarski/dragon.html

 

Komentarze

Skomentuj Rodrigez Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *