Szczupak 80cm złowiony w maju na jeziorze Wersminia

Przynęty na szczupaka w maju – sprawdzone killery

Opublikowano 27 kwietnia 2016 przez Marcin Ziemba

Zbliża się weekend majowy. Dla łowców drapieżników to prawdziwe święto. Szczupaki, które póki co mają w miarę spokojny żywot, już wkrótce będą miały przewlekłe problemy z uzębieniem. Wy też będziecie chcieli złapać zębatego, a ja powiem Wam co będzie moją bronią w tej nierównej walce. Każdy z nas ma swoje ulubione „killery” i to właśnie w nie warto zainwestować poszukując wiosennych szczupaków.

Moje ulubione przynęty na szczupaka to:
1) Blacha- Gnom. Absolutnie genialna, polska przynęta. Blacha ta łowiła mi szczupaki zarówno w Polsce jak i w Anglii. Mój ulubiony rozmiar to 3, ale inne też świetnie dają sobie radę. Jakie są główne zalety Gnoma?
– masa. Świetnie się nim rzuca, dzięki czemu możemy nim łowić z brzegu nawet na dużym dystansie.
– praca w opadzie. Blachy zazwyczaj nie są brane pod uwagę jako przynęty opadowe, a to błąd! Przy strokowanej lince praca Gnoma świetnie wabi drapieżniki.
– intensywna- mocna praca. Gnom podczas prowadzenia jest przynętą bardzo agresywną dzięki czemu wysyła ona mocny sygnał do linii bocznej szczupaka, a jak wiemy zębate kaczory tylko na to czekają.
– błysk. Powierzchnia gnoma znakomicie odbija światło. Bardzo intensywny połysk doprowadza szczupaki do szału. Takie lśnienie bywa kluczowym bodźcem zachęcającym szczupaka do ataku.

Przyłów okoniowy na Gnoma 3

Te czynniki sprawiają, że Gnom 3 to bardzo skuteczna i uniwersalna przynęta. Ze swojego doświadczenia wiem na pewno, że szczupaki je uwielbiają, a i gruby okoń potrafi go zaatakować. Na większe szczupaki polecam blachy większych rozmiarów. Godnym polecenia modelem jest sprawdzony przez Tim Pleciona –Abu Garcia Pike

Dzikus z solidną osiemdziesiątką złowioną na wahadło Abu Garcia Pike

Wahadło waży 40gramów, także rzuty są dalekie. Przynęta dzięki temu, że jest szeroka nie tonie szybko tylko ładnymi zakosami opada do dna. Prowadzona jednostajnie lusterkuje i wydaje dużo wibracji co skutecznie wabi szczupaka w maju.

Majki wie jak skuteczne są wahadła na szczupaki w maju

2) Guma – Dragon Bandit. Nad wodą zawsze mam ze sobą wiele gumek. Jedna z najlepszych na jakie kiedykolwiek łowiłem to właśnie Bandit.
Bardzo silna praca tej przynęty przynosi oczekiwane efekty. Ogromny, masywny ogon stawia silny opór w wodzie, a na szczytówce odczuwamy każdy jego ruch. Bandity są dostępne w wielkościach od 6 do 12,5 centymetra i w wielu opcjach kolorystycznych. Moje ulubione to żółte z czarnym grzbietem i perły, ale inne kolory też dają świetne efekty.

Maras z przyłowem okoniowym na rippera Dragon Bandit- perła z czerwonym ogonem

Na bandytę łowiłem piękne okonie, szczupaki i sandacze więc spokojnie mogę go Wam polecić.

3) Jerkbait, glider – Salmo Slider. Nie wyobrażam sobie poszukiwania szczupaka bez jerka (zwanego także woblerem bezsterowym) w arsenale. Na płytszych odcinkach, blisko brzegów, trzcinowisk, nad wysokimi zaroślami, wszędzie tam jerkbaity to zabójcza broń w walce o zębatą zdobycz. Polska może się pochwalić takim produktem jak Salmo Slider i trzeba powiedzieć, że jerków naszego słynnego producenta używają najlepsi łowcy szczupaków, na całym świecie.

Majki ze szczupakiem złowionym na płytkim łowisku na Salmo Slidera

Slider to prekursor europejskich gliderów. Dostępny jest w długościach od 5 do 12 centymetrów, ciężarze od 6 do 70 gram. Dostępne są zarówno wersje tonące jak i pływające. Ja osobiście uwielbiam te przynęty, a branie szczupaka blisko powierzchni wody, bądź bezpośrednio z niej to kosmiczne emocje, które ciężko z czymkolwiek porównać. Jeśli jeszcze nie próbowaliście łowić na jerkbaity to szczerze polecam- kupujcie Salmo Slidera. On otworzy przed Wami, nowy świat szczupakowych wrażeń.

Majki też lubi jerki, a Salmo Sweeper jest w jego pierwszej piątce

Warto też spojrzeć na Sweepera, innego jerka od Salmo. On też znakomicie wabi zębate.

4) Wobler – Jaxon Holo Select Karaś. W szczupakowym pudełku nie może zabraknąć łownego woblera. Wybór w tym segmencie jest ogromny i co ważne wcale nie trzeba wydawać majątku żeby uzbroić się w dobry wabik.

Maras ze szczupakiem złowionym podczas majówki na Rugii na Wobler Jaxon Holo Select Karaś

Jaxona Karasia mam od jakichś 2-3 lat i powiem szczerze, że zaskoczyła mnie łowność tej przynęty. Ma ona bardzo silną pracę, ale nie schodzi zbyt głęboko. Nie znaczy to jednak, że łowi nam ryby tylko na płyciznach, bo trafiałem na niego szczupaki nawet na wodzie o głębokości ponad 4 metrów. Znakomity efekt holograficzny sprawia, że przynęta jest widoczną nawet z dużego dystansu i z łatwością przykuwa uwagę przebywających w okolicy ryb.

Tak będzie wyglądał mój podstawowy, uniwersalny zestaw przynęt na rozpoczęcie sezonu. Będę w nim miał: świetną blachę, super gumki, zabójczy jerk i bardzo kuszący wobler. Na większości wód ten zestaw sobie poradzi. Oczywiście w plecaku będę miał jeszcze ze 30 kilogramów innych rzeczy, ale od czegoś trzeba zacząć. Mam jednak nadzieję, że moje propozycję Wam pomogą i być może pozwolą złowić super rybsona.

Udanej majówki!

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *