boleń z bugu

Pierwsze spotkanie z Rapami

Moje wspomnienia sięgają roku 2011. Do wypadu przygotowywałem się pod kątem szczupaków, z uwagi na zbliżający się wielkimi krokami sezon i długo wyczekiwany weekend majowy. Pod wieczór ułożyłem wstępny plan wyprawy i przygotowałem sprzęt wędkarski, nie mogąc doczekać się ranka. Czytaj więcej →

majowy boleń

Majówka 2013 nad Bugiem – rozwinięcie

2 Maja obudziłem się o 15:00 i raczej nie był to dobry dzień na wędkowanie, więc postanowiłem trochę odpocząć. Pod wieczór na działkę dotarł Kamil. Ustaliliśmy, że następnego dnia na wodzie meldujemy się skoro świt i tak też zrobiliśmy. Powtarzamy moją trasę z pierwszego dnia łowienia, ale udaje nam się wydłubać tylko jednego wymiarowego szczupaka. Jest mocno pogryziony przez wydrę. To urocze zwierzątka ale niestety potrafią mordować szczupaki dla zabawy. Swoją drogą ktoś powinien pomyśleć o zapanowaniu nad ich liczebnością. Czytaj więcej →

rzeka Bug

Powrót nad Bug

Po ponad miesiącu nieobecności, kolejny raz udało się odwiedzić mój ulubiony odcinek Bugu.

Przed wyjazdem obdzwoniłem kolegów, którzy regularnie wędkują (zobacz) na tym samym odcinku i okazało się, że od jakiegoś czasu można fajnie połapać sandaczyki. Szału wielkościowego ponoć nie ma, ale sztuki po 3kg trafiają się regularnie. Czytaj więcej →

Majówka 2013 nad Bugiem – wstęp

Tak wysokiej wody w Maju na Bugu jeszcze nie widziałem. Starorzecza i otaczające je łąki zamieniły się w jedną wartką rzekę. Szybki nurt, barowa pogoda oraz olbrzymi obszar na jakim mogła się schować ryba spowodowały, że 1 maja miałem całą rzekę tylko dla siebie. Sam miałem obawy przed tym, czy uda mi się złowić chociaż jedną rybę, ale klimat i zapach wody, który  przywołał piękne wspomnienia z minionych lat, nie pozwalały mi zostać na brzegu. Czytaj więcej →