Rugia dzień 9 – ostatnie wypłynięcie: rekordowy okoń i dorsze
Ostatniego dnia nie mieliśmy dużo czasu na wędkowanie. O godzinie 14 musieliśmy spłynąć z wody, żeby wrócić do domu o w miarę przyzwoitej porze. Do ostatniej chwili liczyliśmy, że uda nam się przekroczyć magiczną barierę 50cm w wymiarze okonia. Czytaj więcej →