Wędki na bolenia godne polecenia

Wędki na bolenia godne polecenia

W naszych polskich rzekach nadal można spotkać pokaźne ilości szybkich i cwanych boleni. Jest to sportowa ryba, która ma bardzo dobry wzrok i podejście do niej często wymaga od wędkarza dużych umiejętności i poświęcenia. Kiedy już uda nam się namierzyć i skusić do brania grubą, srebrną strzałę, emocje w momencie uderzenia i holu będą sięgały zenitu. Kij jakim powinniśmy operować musi być długi i mieć granicach 2,7m-3m, ponieważ najczęściej łowimy w dużych rzekach i musimy posyłać przynętę celnie na duże odległości. Czytaj więcej →

Szwedzkie szczupaki wypadają blado przy doznaniach znad Wisły

Szwedzkie szczupaki wypadają blado przy doznaniach znad Wisły

W sobotę skończył nam się urlop i musieliśmy z Michałem wracać do Szwecji. Jednak jeszcze w czwartek postanowiliśmy spróbować ponownie zmierzyć się z  królem polskich wód – sumem.  Tym razem wybór pada na odcinek  Wisły w okolicach Góry Kalwarii. Czytaj więcej →

sumy na trolling z Wisły

Pierwsze sumy na trolling

Na co dzień mieszkamy i wędkujemy w Szwecji , jednak te wakacje postanowiliśmy poświęcić na łapanie sumów na naszej rodzimej Wiśle. Szykowaliśmy się na  ,,sumowanie” naprawdę konkretnie, korzystając także z artykułów Majkiego, jednak naprawdę nieocenione było spotkanie z nim oraz całą ekipą sklepu Pleciony. Czytaj więcej →

Wiślany potwór 220cm

Cud nad Wisłą

Początek sezonu na Wiśle nie był dla mnie zbytnio udany. Obrażony na królową wędkowałem głównie na Bugu, Narwi i Odrze. Od pewnego czasu dochodziły do mnie jednak słuchy, że na Wiśle dobrze żerują sumy. Postanowiłem więc wyciągnąć rękę na zgodę i w miniony weekend zawitałem na warszawski odcinek rzeki. Czytaj więcej →

namioty nad wisłą

Trzydniowa orka po Wiśle

Nie byłem nad Wisłą prawie 2tyg. Wysoka i brudna woda spowodowała, że wolałem w tym czasie wędkować na niższym Bugu i czystszej Narwi. Od mojej ostatniej wizyty, woda opadła co najmniej 2m.  Spadek wody najlepiej widać było po łódce, którą zostawiłem na wodzie a teraz stała parę metrów w głąb lądu. Czytaj więcej →

wiślana pychówka

Pychówką po Wiśle

Po wielu tygodniach w końcu nadszedł długo wyczekiwany przez nas moment. 24.06  był dniem, w którym po raz pierwszy mogliśmy wspólnie z Markiem i Michałem zwodować i jednocześnie przetestować nową pychówkę. Zrobiona została na zamówienie, pod indywidualne potrzeby Tim-u. Czytaj więcej →