Duże karpie na tyczkę
Opublikowano 10 sierpnia 2017 przez Jan Stasiak
Przełom wiosny i lata to moja ulubiona pora na łowienie dużych karpiowatych na tyczkę. Ryby są już wtedy aktywne, pobierają dużo pokarmu i nie są jeszcze mocno po kłute.
Do łowienia używam zestawu skróconego z pustą gumą 2,0-3,0 mm z żyłką główną 0,20-0,22 mm i przyponem 0,16-0,18 mm. Spławiki dostosowuję do panujących warunków (głębokość łowiska, wiatr): najczęściej ważą one 0,4g-2,0 g. Rozmiar haczyka ustalam w zależności od przynęty, na którą będę łowił; z reguły łowię na haczyki w rozmiarach 6-12. Jednak czasami ryby są chimeryczne i łowię nawet na haczyk nr 18 z jednym białym robakiem bądź pinką.
Zanim przystąpimy do łowienia należy przygotować dobrą zanętę, która szybko zwabi nam ryby w łowisko. Według mnie jedną z najlepszych propozycji jest zastosowanie zanęt z serii Magnetic. Są to według mnie najlepsze zanęty jeżeli chodzi o relację cena-jakość. Na niektórych zawodach z powodzeniem stosuję Magnetic Roach i Bream. Dwukilogramowe opakowanie wystarcza mi na kilka godzin łowienia. Do łowienia karpi i innych dużych karpiowatych najczęściej używam Carp Halibut i Carassio Vanilla. Poza odpowiednim nawilżeniem należy pamiętać o odpowiednim dopaleniu zanęty, a mianowicie o dodaniu pelletów, kukurydzy i białych robaków. Są to główne dodatki, które uatrakcyjnią naszą zanętę i szybciej sprowadzą grube ryby w nasze łowisko.
Całość zanęty można podać punktowo za pomocą kubka zanętowego. W miejscach, w których łowię, ryby z reguły źle reagują na głośne nęcenie i trzeba dłużej czekać aż podpłyną.
Jako przynęty używam białych robaków, pinki, kukurydzy oraz wszelakiej maści pelletów (zazwyczaj o średnicy 6-10 mm). Sposobów zaprezentowania naszej przynęty jest mnóstwo. Mnie najlepiej się sprawdza łowienie na styku z dnem, bądź zestawem przegruntowanym o około 10 cm. Brania ryb możemy podzielić na trzy rodzaje:
- agresywne – spławik momentalnie znika pod wodą i ryba odjeżdża jak lokomotywa TGV;
- spokojne prowadzenie spławika – ryba powoli odpływa w bok powodując efekt jazdy spławika po wodzie z jego powolnym zatapianiem;
- delikatne –minimalne przytopienie spławika tak jakby brała ploteczka – z reguły biorą tak baaardzo duże ryby.
Łowienie dużych karpiowatych zestawem skróconym jest fantastyczną metodą. To tutaj możemy się najbardziej wykazać naszymi umiejętnościami w holu. Brak kołowrotka sprawia, że naszym jedynym „hamulcem” jest elastyczny amortyzator zamontowany w topie. Do tego w miarę cienkie żyłki (jak na duże i silne karpiowate) i mamy przepis na łowienie pełne emocjonujących wielokrotnych holowań. Po niezbędne akcesoria do łowienia karpi na tyczkę zapraszam do sklepu wędkarskiego Pleciona.pl
Dodaj pierwszy komentarz