Piotrek Milewski prezentuje kołowrtoki na sandacze

Kołowrotek na sandacza godny polecenia

Opublikowano 22 sierpnia 2018 przez Piotrek Milewski

Sandacz jest gatunkiem mocno pożądanym przez szerokie grono wędkarskie, lecz często nie jest on taki łatwy do przechytrzenia jak mogłoby się wydawać. W złowieniu ryby, o której mowa w tekście na pewno pomoże nam odpowiednio dobrany sprzęt. Wybierając się na sandacze trzeba pamiętać o tym aby zabrać ze sobą mocny i szybki ale za to czuły kij, który pozwoli nam odpowiednio wciąć rybę. Kołowrotek na sandacze powinien być w rozmiarze 3000 lub 4000, który wytrzyma wielogodzinne biczowanie wody często ciężkimi główkami  z opadu oraz nawiniętą na niego plecionkę, dzięki której będziemy czuli każde trącenie przynęty oraz nie damy rybie ani trochę luzu po zacięciu. Co do wędzisk duża część wędkarzy wybiera tutaj wklejanki ale jest to moim zdaniem kwestia indywidualna, należy pamiętać jednak o tym aby wędka odznaczała się odpowiednią mocą i szybkością bo ryby mają dość twarde pyski. Sandacza możemy łowić o każdej porze, ponieważ ryby żerują w nocy równie dobrze jak w dzień. Wystarczy przyjrzeć się danemu zbiornikowi aby wytypować odpowiednie godziny na łowienie. Przynęty jakie używamy to najczęściej gumy i woblery ale blachy też znajdą tutaj swoje miejsce. Łowiąc na gumę wielu wędkarzy używa techniki łowienia z opadu, jest ona popularna przy polowaniu na ten gatunek. W nocy kiedy ryby wychodzą na żer na płytsze rejony łowisk świetnie sprawdzą się płytko schodzące woblery o drobnej i lusterkującej pracy.

W dzisiejszym tekście skupię się na kilku modelach kołowrotków, które śmiało można polecić na sandacze.

Kołowrotek na sandacza do 400zł:

Abu Garcia REVO2 X40 – Ciekawa propozycja od Abu Garcia. Seria Revo S to kołowrotki o wyjątkowo płynnej pracy i dość małej wadze jak na swoje gabaryty. Posiada 7 stalowych łożysk HPCR oraz krawędź szpuli zaprojektowaną w stylu rocket spool lip design. Całość dopełnia system hamulcowy Carbon Matrix. Przełożenie 6.2:1, moc hamulca 8kg, waga 258 gram.

Ryobi SLAM NCRT 4000 – Słynny już kołowrotek ze stajni Ryobi, obudowa i rotor wykonane zostały z lekkiego materiału NCRT dzięki czemu zmniejszona została waga ale mimo tego młynek odznacza się dużą mocą nie tracąc przy tym płynności pracy, posiada również precyzyjny hamulec, sam używam tego modelu w rozmiarze 4000 od 4 lat i jestem z niego bardzo zadowolony, przełożenie 5.1:1, ilość łożysk 6+1, waga 249gram.

Ryobi Zauber CF 4000Słynny i flagowy model marki Ryobi. Zna go i poleca ogromna ilość wędkarzy co czyni go interesującym produktem w swojej klasie cenowej. Jest to jeden z mocniejszych kołowrotków produkowanych przez Ryobi i śmiało można polecać go również do ciężkiego łowienia. Producent daje na niego 5 lat gwarancji co samo mówi o jego wytrzymałości. Kołowrotek posiada 9 łożysk, przełożenie 5.1:1, jego waga to 315g.

Kołowrotek na sandacza do 500zł:

Penn Battle II 4000 – Sprawdzona i mocna konstrukcja od Penn’a. Nie jest to finezyjny sprzęt ale za to trwały i mocny, który posłuży nam przez długi czas. Posiada w pełni metalowy korpus i system hamulcowy HT-100. Przełożenie 6.2:1, łożyska 5+1, jego waga to 362 gram więc dobrze wyważy nam długi kij.

Daiwa BG 3500Kołowrotek posiada niesamowicie wysoką odporność na obciążenia i siłę ściągania połączoną z płynnością pracy i świetnym designem. Jest to solidna konstrukcja, która z pewnością da sobie radę przy ciężkim sandaczowaniu. Kołowrotek posiada 6 łożysk, przełożenie 5.7:1 z dużym nawojem 97cm, jego waga to 400g.

Kołowrotek na sandacza do 600zł:

Penn Conflict II 4000 – Nowość od Penn’a na 2018 rok. Nowa seria tych kołowrotków zaskoczy niejednego wędkarza, ponieważ charakteryzują się ogromną siła w porównaniu do ich masy.  Obudowa i rotor zostały wykonane z lekkiego materiału Rigid Resin. Posiada również system Superline Spool oraz niezawodny hamulec HT-100. Przełożenie 6.2:1, ilość łożysk 7+1, nawój 94cm, waga to jedyna 269 gram.

Penn Slammer III 3500Jest to kołowrotek stworzony z myślą o ciężkich połowach. Posiada klasę szczelności IPX6 dzięki czemu jego żywotność wzrasta oraz poprawiony hamulec slammer drag system. Jego obudowa jest w całości metalowa co czyni go niebywale mocnym. Jest to godny następca starego i osławionego Slammera. Posiada 7 łożysk, przełożenie 6.2:1, moc hamulca to aż 13,6kg a jego waga to 394g.

Kołowrotek na sandacza do 700zł:

Penn Clash 4000Jeden z ciekawszych produktów od Penn’a, na który warto zwrócić szczególną uwagę. Jest to kołowrotek, który jak tylko wszedł na rynek zyskał wielu zwolenników w świecie wędkarskim łowiących na różne odmiany spinningu. Niebywale mocna konstrukcja, do której produkcji zostały użyte najwyższej jakości komponenty. Przekładnia Dura-Gear jest trwalsza i zapewnia dłuższe użytkowanie a Leveline system odpowiada za idealne nawijanie plecionki. Kołowrotek posiada wiele nowoczesnych rozwiązań, dzięki którym wędkowanie będzie dla nas jeszcze przyjemniejsze. Przełożenie 6.2:1, ilość łożysk 8+1, waga to 294 gramy.

Wszystkie wyżej wymienione kołowrotki na sandacze są na tyle mocne, że smiało można polecać je do łowienia z opadu nawet ciężkimi główkami. Z podanych wyżej modeli każdy będzie w stanie wybrać coś dla siebie, ponieważ jest to sprzęt z różnych półek cenowych. Większość z nich została już dobrze przetestowana i zebrały one pochlebne opinie wśród wędkarzy łowiących różnymi metodami. Wybór odpowiedniego kołowrotka na sandacze nie jest łatwy, mam nadzieję, że informacje zawarte w tekście pomogą w doborze odpowiedniego sprzętu i pomogą w dobraniu się do dużych ryb.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *